Po wydzierganiu poprzedniej mandali jakoś tak coś we mnie zaskoczyło i machnęłam jeszcze dwie. Zostałam przy tych samych kolorach, bo ich zestawienie bardzo mi się podoba, i chciałam zobaczyć, jak będą wyglądać w innych konfiguracjach.
Mandala z różowym brzegiem jest improwizowana, robiłam ją bez wzoru. Jest większa, ma ok. 18 cm średnicy.
Druga mandala, z zielonym brzegiem, jest robiona według wzoru z bloga Made in K-town (KLIK). Jest wielkości podkładki pod kubek, ma 12 cm średnicy.
Wszystkie mandale wykrochmaliłam Ługą i są sztywne jak wafelki - takie lubię najbardziej :)
Tak wyglądają ze swoją starszą koleżanką:
Śliczne mandale w optymistycznych kolorkach:)
OdpowiedzUsuńBardzo piekne serwetki - mandale,pozdrawiam cieplo
OdpowiedzUsuńSą cudne i prezentują się rewelacyjnie :)
OdpowiedzUsuńRewelacyjne, piekna kolorystyka i super wykonanie:) Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńPiękne żywe kolory , ładne wzory- prezentują się rewelacyjnie:) pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńŚliczne, cieszą oczy!
OdpowiedzUsuńLovely and colorful!!:)
OdpowiedzUsuńSą prześliczne, takie równiutkie i kolory mi się też podobają!:)
OdpowiedzUsuńBardzo ładnie skopmponowane zarówno wzory, jak i kolory, prześliczne są. Są do zawieszania, czy jako serwetki? Usztywniasz je jakoś? Mnie szczególnie podobają się jako obrazki - oprawione i zawieszone na ścianie:-)
OdpowiedzUsuńTeż mi się podobają takie w wersji obrazkowej :) Te akurat wykorzystuję poziomo, to znaczy leżą na stole pod wazonem i innymi pierdółkami. Usztywniam je Ługą, czyli gotowym, syntetycznym krochmalem. Ługę można rozcieńczać albo nie, w zależności od tego, jak mocno ma usztywniać.
UsuńWszystkie trzy prezentują się znakomicie! Ale muszę przyznać, że ta improwizowana z różowym brzegiem wygląda ciekawiej od tej z zielonym ;)
OdpowiedzUsuńPoprzedni wpis jakoś mi umknął.... więc tutaj wyrażę swój zachwyt na całą trójką serwetek. Są świetne!
OdpowiedzUsuńPowiesilabym je na scianie jako piekna ozdobę .
OdpowiedzUsuńPrzepiękne! Kolory żywe i świetnie współgrają :)
OdpowiedzUsuńA moglabys napisac wzor na taka mandale, naprawde sa przepiekne, dziekuej za odwiedziny i komentarz,pozdrawiam cieplo
OdpowiedzUsuńNie umiem rozpisywać wzorów :) Mogłabym wymalować schemat, ale musiałabym to robić na bieżąco, podczas dziergania. Teraz to już po ptokach, nie pamiętam dokładnie co jak szło i prawdę mówiąc nie chce mi się tego odtwarzać. Ale obiecuję, że jak następnym razem coś będę wymyślać, to od razu zrobię schemat.
UsuńREWELACJA :):):)
OdpowiedzUsuńPrace jak zawsze perfekcyjne, no i te kolory.
OdpowiedzUsuń