Mam nową, fajną zabawkę - małe krosno tkackie. Nowe zabawki, jak wiadomo, cieszą bardziej niż stare, więc przez najbliższy czas tkanie na krośnie będzie mnie bardziej absorbować niż szydełkowanie. Nie znaczy to wcale, że nie dziergam - nie, nie, nic z tych rzeczy. Zaczęłam serwetkę, której nadałam roboczą nazwę "rudy łosoś" - ze względu na kolory, jakie do niej wybrałam. Postęp prac jest, jak widać na zdjęciu, dość nikły, ale w sumie nigdzie się z tą serwetką nie spieszę.
Co do tkania - bardzo fajna sprawa. Po pierwsze, jest pretekst, żeby kupić nowe włóczki. Po drugie, jest okazja do zabawy kolorami i kształtami. Po trzecie, jak już się opanuje podstawowe rzeczy w rodzaju tego, jak właściwie przygotować osnowę i jak prowadzić wątek, tkanie jest bardzo relaksujące i proste. Powiedziałabym, że jest czynnością wręcz bezmyślną. Jest z tego dużo frajdy i mam nadzieję, że już wkrótce pochwalę się jakimś konkretnym efektem.
no no, nowe włóczki można kupic. Chyba muszę mieć takie krosna.
OdpowiedzUsuńciekawa sprawa z tym krosnem.
OdpowiedzUsuńgdy kupiłam podobne swojej gwieździe najpierw sama musiałam się trochę pobawić :)
Super , czekam na efekt. Miłego weekendu.
OdpowiedzUsuńKrosno tkackie to coś co mi się trochę marzy. Bardzo podobają mi się takie "wieszadła" z włóczki z frędzlami itp.
OdpowiedzUsuńWidziałam tutorial, który zakładał drewnianą ramkę i mam zamiar na tym spróbować, a jak mi się spodoba to kto wie :)
Zacnie wygląda to krosenko. Nie dziwię Ci się, żeś rada na Twoim miejscu też bym miała z niego radochę więc pozytywnie zazdroszczę i trzymam kciuki :) Pozdrawiam Serdecznie.
OdpowiedzUsuńŚwietnie, że znalazłaś nową zabawkę :-) Z niecierpliwością będę czekała na efekty pracy :-)
OdpowiedzUsuńSerwetka będzie miała piękne kolory.
Pozdrawiam serdecznie.
Serwetka będzie miała super kolorki ;) bardzo mnie ciekawią efekty Twojej pracy tkackiej ;) przyznam, że jeszcze nie widziałam czegoś takiego... zaraz poszukam na necie na czym to polega ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Super zabawka! Pamietam zajecia na krośnie na ZPT w szkole :)) Czekam na efekty!
OdpowiedzUsuńCiekawe co wyczarujesz dzięki nowej zabawce ;) Lubie jak dobierasz kolorki, zawsze jestem ciekawa efektu końcowego, zapowiada się fajna serwetka :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuń