sobota, 6 czerwca 2015

Ananaski


Serwetka z ananaskami powstała jako owoc długiego weekendu. Długo leżała rozgrzebana, ale wystarczyły dwa wyjścia do parku i voilà! To chyba najbardziej klasyczna ze wszystkich serwetek, jakie do tej pory zrobiłam - kolor: nieśmiertelne ecru, wzór: tradycyjne ananaski.

Serwetka ma 30 cm średnicy. Zrobiłam ją z kordonka Snow White, do którego specjalnie wzięłam za grube szydełko (1,5 mm), żeby zobaczyć, jak będzie wyglądać serwetka o zbyt luźnym splocie. Okazało się, że wygląda zupełnie zwyczajnie, ten luźny splot nie jest aż tak bardzo widoczny. Jedyna różnica jest taka, że serwetka jest bardziej lejąca się, miększa niż serwetki robione bardzo ściśle.

Korzystałam ze wzoru zamieszczonego TUTAJ (klik). Darowałam sobie ostatnie okrążenie, bo uznałam, że w długi weekend mogę być leniem.



7 komentarzy:

  1. Piękna! Szczerze podziwiam, bo niestety słabiutka jestem we władaniu szydełkiem...Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Śliczna serwetka. Ja bym jednak dorobiła ten ostatni rząd ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Leniuszku, dokończ serwetkę!

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo ladnie sie prezentuje :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Piękna serwetka, ananaski zawsze cudnie prezentują się. Pozdrawiam cieplutko.

    OdpowiedzUsuń
  6. Bardzo mi się podoba ta serwetka, bardzo ładnie ten wzór wygląda z grubszej bawełny.

    OdpowiedzUsuń
  7. Śliczna serwetka, wspaniale się prezentuje!!!
    Serdecznie pozdrawiam:))

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz!