sobota, 6 grudnia 2014

Sweterek na telefon

 

Kierując się znaną wszystkim dziewiarkom zasadą "nawet jeśli to się nie rusza, zrób temu czemuś sweter", zrobiłam wełniane ubranko na telefon.
Etui jest proste, robione dookoła słupkami, z dwoma rzędami półsłupków ma końcu. Bardzo przyjemnie i szybko takie coś się robi. Coś czuję, że na jednym sweterku się nie skończy i mój telefon będzie miał więcej ciuchów niż ja.





10 komentarzy:

  1. Lovely cozy and the colors are lovely too:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Wyobraziłam sobie, że ktoś do Ciebie dzwoni i zamawia: "Proszę mi wydziergać czerwony kadrigan w rozmiarze M, zapinany na guziki, z kołnierzykiem.".... *^O^*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No, a jak już wydziergam to siadam na motor i dostarczam do domu, jeszcze ciepły, jak pizzę. Myślę, że taka usługa mogłaby chwycić ;)

      Usuń
  3. Bardzo fajne kolory :) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. Świetny sweterek:) Aż zapragnęłam taki sam, bo kolorki są super:) Może wykopię druty z szafki:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Super :) Bardzo fajne kolory.

    OdpowiedzUsuń
  6. Świetne ubranko :-) Cudne kolory.
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  7. Kapitalna zasada! Zapamiętuję i wdrażam od jutra, bo dziś już późno :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Fota rewelacyjna, że nie wspomnę o obiekcie. Dzwoni, aż uszy zatykam :D

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz!